Rzodkiewka
Pojawia się jako jedno z pierwszych wiosennych warzyw gruntowych. I wtedy jest najsmaczniejsza. Idealnie zaostrza smak twarożków, delikatnych sałat. Niepozorna rzodkiewka – krągła, nieduża, z ogonkiem – jest odmianą rzodkwi zwyczajnej. Ma sporo witamin: C, A, B6, zawiera kwas foliowy. Bogata jest w potas (235 mg na 100 g) i siarkę. Ma zaledwie 16 kcal na 100 g. Rzodkiewki nie dość, że są dietetyczne, to jeszcze wzmacniają włosy i paznokcie. Obniżają zbyt wysokie ciśnienie. Uważane są za naturalny antybiotyk.
Zjadamy całą roślinę, liście są smaczne i zdrowe, można z nich zrobić sałatkę oraz pesto. Nadają się jako dodatek do zupy jarzynowej, można je też udusić i podać jako jarzynkę. Rzodkiewki najsmaczniejsze są tuż po zerwaniu: polecamy ją tylko umyć, rozciąć na pół i schrupać z odrobiną masła i soli.
Można je też usmażyć, upiec na grillu, ugotować i podać podlane sosem. Cieniutkie plasterki można też zamarynować w soku z cytryny.
Roszponka
To roślina odporna na zimno – przetrwa mróz do -7 st. – dlatego wysiewana jest jesienią i zimą (na zbiory można liczyć już po 2-3 miesiącach od siewu). Jest bardziej wyrazista w smaku niż sałata masłowa, ma delikatny orzechowy aromat, który zawdzięcza olejkom eterycznym. Zawiera sporo witaminy C, witamin z grupy B oraz żelaza, potasu, cynku i wapnia. W sprzedaży najczęściej dostępne są dwie odmiany roszponki: o podłużnych, jasnozielonych listkach oraz o bardzo drobnych listkach w ciemnozielonym kolorze. Im mniejsze i bardziej zielone listki, tym więcej aromatu.
Z roszponki przyrządzamy przede wszystkim sałatki. Wyjątkowo dobrze sprawdzają się połączenia z serami pleśniowymi, np. gorgonzolą, oraz białymi, np. mozzarellą czy fetą. Roszponka nadaje się też do duszenia – przyrządzamy ją podobnie jak liście szpinaku. Możemy także dodawać ją do dań z makaronem, najlepiej w ostatnim etapie przygotowania, tuż przed podaniem.
Mangold
To boćwina, odmiana buraka zwyczajnego. Inaczej nazywany bietolą. Jest bardzo starym warzywem wywodzącym się z rejonu basenu Morza Śródziemnego. O tym, że niegdyś był w Polsce popularny, mówi wpis w „Kosowskiej kuchni jarskiej" z 1929 r., gdzie mangold wymieniany jest obok karczochów, kardów i topinamburu. Mangold zawiera witaminy: A, C, E i K oraz te z grupy B (witamina B1, B2, B3, B4, B5 i B6), minerały, np. magnez, potas, selen, wapń, żelazo, a także tłuszcze, węglowodany, błonnik i przeciwutleniacze. To idealne warzywo dla wegetarian ze względu na zasobność tej rośliny w lekkostrawne białko roślinne.
Możemy go zapiekać, dusić lub jeść na surowo – w sałatce i chłodniku.
Rzeżucha
Nazwą rzeżucha określa się kilka gatunków spokrewnionych ze sobą rodzajów z rodziny kapustowatych (krzyżowych). Wszystkie łączy charakterystyczny ostry smak. Najczęściej rzeżuchą nazywana jest pieprzyca siewna (Lepidium sativum) pochodząca z Bliskiego Wschodu, a u nas hodowana i sprzedawana. W Polsce dziko rośnie kilka gatunków z tego rodzaju. Najpospolitsza jest pieprzyca gruzowa (Lepidium ruderale).
Rzeżucha, najczęściej kojarzona ze Świętami Wielkiej Nocy, jest idealnym dodatkiem do łagodnych potraw, gdyż wyostrza ich smak. Dodawajmy ją do chłodników, sosów czy farszów spring rollsów, naleśników, tortilli lub wrapów, a także jogurtów, potraw z mięsa oraz wędzonych ryb.
Dymka
To po prostu młoda, drobna jeszcze cebula zwyczajna. Sezon na dymkę zaczyna się pod koniec marca lub na początku kwietnia. Najczęściej sprzedawana jest w pęczkach razem z soczyście zielonym szczypiorkiem. Ma niewiele kalorii – 100 gramów warzywa to tylko 30 kcal. Zawiera flawonoidy, fruktany, pektynę, tłuszcz, białko, węglowodany, błonnik, cukry, wiele witamin i minerałów. W smaku jest delikatniejsza od zwyczajnej żółtej cebuli, podczas siekania nie wywołuje powodzi łez.
Dodajemy ją do sałatek, zup, twarożków i past kanapkowych. Śmiało można ją też stosować do wytrawnych wypieków.
Dymka nie nadaje się do długiego przechowywania. W lodówce może poleżeć najwyżej dwa dni. Niezużytą siekamy i zamrażamy w pudełku (osobno białą część i osobno szczypior).
Co robię ja?
Ide se na spacer osiedlowy i patrze co sie dzieje po rowach.
A dzieje sie pokrzywa.
Warzywko bardzo zdrowe i za darmo. Zbieram to ci ja do foliówki, w domu obstukuje z kocich czy psich guwienek, przemywam i wkrajam do twarożka, pyszota, świeżak i samo zdrowie i zadarmo
nie?
Praktycznie wszystkie z wymienionych warzyw można sobie wyhodować w domu (na balkonie, w ogródku) bez nawozów i pestycydów. Najdroższa jest chyba roszponka. Ale pokrzywa też jest wyśmienita. Ja używam do sałatek. Najzdrowsza jest pokrzywa zbierana w maju. Można ją łączyć także z mniszkiem lekarskim i ze szczypiorkiem. Następnie dodać odrobinę melasy (miodu), oleju lnianego i soku z cytryny. Pyszne!