Dla 4-6 osób
Przygotowanie ok. 100 minut
Flaki wołowe po florencku – składniki
- 2 cebule
- 2 marchewki
- 3 łodygi selera naciowego
- strąk ostrej papryczki
- oliwa
- 3 łyżki masła
- 1 kg flaków wołowych – najlepiej obgotowanych, niemrożonych (można je kupić w supermarketach i większych sklepach w działach mięsnych – zapakowane w pudełko )
- 4 ząbki czosnku
- 2 listki laurowe
- 2 goździki
- bukiet świeżych ziół zawiązany bawełnianą nicią: 8 łodyżek natki pietruszki, 3 łodyżki tymianku, 3 łodyżki oregano lub majeranku, albo zamiast świeżych dodajemy pod koniec gotowania ulubione suszone zioła
- 1 i 1/2 litra bulionu drobiowego
- łyżka soli
- łyżeczka pieprzu
- 400 g pomidorów z puszki
- po 100 g czarnych i zielonych oliwek
- 100 g kaparów
- tarty parmezan
Jak zrobić flaki w pomidorach:
1. Cebulę obieramy, kroimy w półtalarki, marchewkę obieramy, kroimy w talarki, łodygi selera kroimy na plasterki, papryczkę siekamy.
2. W dużym garnku o grubym dnie rozgrzewamy 2-3 łyżki oleju, łyżkę masła i szklimy na nich cebulę, następnie dorzucamy papryczkę, marchew, seler i smażymy 10 minut, aż warzywa nieco zmiękną.
3. Do garnka dorzucamy flaki, przeciśnięty przez praskę czosnek, listki laurowe, goździki. Całość zalewamy bulionem i dorzucamy do garnka związany bawełnianą nicią bukiet świeżych ziół (jeśli używamy suszonych ziół, to dodajemy je pod koniec gotowania!). Zagotowujemy i gotujemy na małym ogniu ok. godziny (w razie potrzeby uzupełniamy wodą, choć potrawa powinna być raczej gęsta).
4. W tym czasie pomidory z puszki kroimy, na patelni rozgrzewamy resztę masła i dodajemy pomidory wraz z zalewą. Dusimy 10 minut, dorzucamy do nich pokrojone na plasterki oliwki oraz kapary i gotujemy kolejne 10 minut.
5. Gdy flaki będą już miękkie, dodajemy do nich duszone pomidory z oliwkami i gotujemy jeszcze 20 minut. Po tym czasie wyjmujemy z zupy bukiet ziół (jeśli go nie robiliśmy, to właśnie teraz dodajemy suszone zioła), całość doprawiamy do smaku, zagotowujemy i gotujemy jeszcze kilka minut, żeby smaki się połączyły.
6. Gorące flaczki podajemy w miseczkach posypane startym parmezanem.
Flaki po florencki w pomidorach – sprawdzone porady:
- Kupione flaki trzeba powąchać – jeśli mają delikatny aromat, nie trzeba ich obgotowywać, jeżeli ich zapach jest mocny, warto je obgotować: zalewamy je zimną wodą, zagotowujemy i odcedzamy. Ponownie zalewamy zimną wodą, zagotowujemy i odcedzamy.
- Jeżeli kupujemy surowe flaczki, najpierw je obgotowujemy jak wyżej, a następnie zalewamy zimną wodą i gotujemy 3-4 godziny, aż będą miękkie. Odcedzamy, studzimy i kroimy w paski, a pozostały wywar przelewamy przez sito i zachowujemy, by później dodać go do potrawy. Dalej postępujemy jak w przepisie powyżej.

A czemu nie? Weganie i tak tego nie będą czytać…
Jedzenia miesa to akurat nie trzeba promowac. Jest w ludzkiej diecie od tysiecy lat podobnie zreszta jak warzywa, owoce, orzechy itd.
Flaki wołowe, wątróbka…to nie mięso