Wiem, że moja czerwcowa propozycja deseru u wielu wywoła uśmiech na twarzy. U jednych to będzie pokpiwający uśmieszek pt.: "Nie wysiliła się, toż to najbardziej banalne ciasto pod słońcem!". U innych natomiast – mam taką nadzieję – będzie to radość w stylu: "O matko! Na śmierć zapomniałam/łem, że istnieje coś tak prostego!". Mówiąc szczerze – zaryzykowałam.

A jeżeli poszukujecie jednak czegoś bardziej na dzisiejszą modłę, odsyłam was do odwróconego, truskawkowego deseru. Jak zwykle pokombinowałam z formą, a i samo ciasto do tego nowoczesnego deseru zrobiłam ucierane, a nie biszkoptowe. Galaretka jest lekko bąbelkowa, bo z prosecco i własnoręcznie zrobiona, a nie z torebki. Do tego podstawowy, prosty krem z serka mascarpone, utartego z kremówką, wanilią i cukrem – sprawdza się zawsze i wszędzie. Pozostaje mi już tylko życzyć wam pięknego lata pachnącego owocami!

Biszkopt z truskawkami i galaretką

Na tortownicę o średnicy 23 cm
Przygotowanie: 30 minut plus chłodzenie

Biszkopt z galaretką i truskawkami – składniki:

Na biszkopt:

  • 3 jajka
  • szczypta soli
  • 100 g drobnego cukru
  • 65 g mąki pszennej
  • 30 g mąki ziemniaczanej

Na wierzch:

  • 3 galaretki malinowe
  • 10 g żelatyny
  • ok. 20 owoców truskawek
  • 100 ml śmietanki 36-proc.
  • płaska łyżka cukru pudru

Jak zrobić biszkopt :

1. Na biszkopt: oddzielamy żółtka od białek i białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Dodajemy łyżka po łyżce cukier wtedy, gdy poprzednia porcja się rozpuści. Następnie dorzucamy po żółtku, ciągle ubijając.

2. Obie mąki przesiewamy i dodajemy do ubitych jaj. Za pomocą szpatułki delikatnie, ale dokładnie, mieszamy ze sobą składniki.

3. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni.

4. Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, a boki delikatnie smarujemy masłem i obsypujemy mąką.

5. Wylewamy ciasto, wyrównujemy wierzch i wstawiamy do piekarnika na ok. 30 minut.

6. Galaretki rozpuszczamy w litrze wrzątku. Pozostawiamy do wystudzenia i wylewamy na ciasto dopiero, kiedy galaretka lekko zaczyna się żelować, w przeciwnym wypadku wsiąknie w biszkopt. Ale pilnujemy też, by galaretka zbyt mocno nie stężała, bo trudno nią będzie polać owoce.

7. Wcześniej na cieście układamy truskawki – ja każdą przycinam na podobną wysokość i ścinkami wypełniam luki – zalewamy tężejącą galaretką i wstawiamy do schłodzenia.

8. Przed podaniem wierzch dekorujemy kremówką ubitą z cukrem. 

Ucierane babeczki maderskie z truskawkową galaretką z prosecco

Na 8 babeczek
Przygotowanie: 30 minut plus czas tężenia galaretki

Ucierane babeczki maderskie z truskawkową galaretką z prosecco – składniki:

Na babeczki:

  • 145 g miękkiego masła
  • 145 g drobnego cukru trzcinowego
  • szczypta soli
  • 3 jajka
  • 12 g mąki ziemniaczanej (łyżka)
  • 175 g mąki pszennej
  • 8 g proszku do pieczenia (1 i 1/2 łyżeczki)
  • skórka otarta z cytryny

Na galaretkę:

  • 450 g mrożonych lub świeżych truskawek
  • 25 g cukru
  • 20 g żelatyny
  • 30 ml prosecco
  • kilka gałązek bazylii greckiej

Na krem:

  • 150 g serka mascarpone
  • 100 ml schłodzonej śmietanki 36-proc.
  • czubata łyżka cukru pudru
  • łyżeczka pasty z wanilii

Do dekoracji:

  • kulki wycięte z truskawek
  • gałązki bazylii tajskiej

Jak zrobić ucierane babeczki maderskie z truskawkową galaretką z prosecco:

1. Do przygotowania babeczek możemy wykorzystać formy do muffinek lub foremki silikonowe.

2. Piekarnik rozgrzewamy do 170 st.

3. Na babeczki: miękkie masło ucieramy z cukrem i szczyptą soli. Im dłużej ucieramy masło, tym lepiej – powinno być jasne i puszyste.

4. Następnie dodajemy stopniowo po jednym jajku, za każdym razem dokładnie ucierając (uwaga! po dodaniu jajka masa może się lekko zważyć, nic się nie martwcie, po dorzuceniu suchych składników wszystko wróci do normy).

5. Mąkę ziemniaczaną, pszenną i proszek do pieczenia przesiewamy razem, następnie dodajemy łyżka po łyżce, dokładnie ucierając.

6. Na koniec dorzucamy skórkę z cytryny, mieszamy i wylewamy do foremek wysmarowanych masłem. (Jeśli korzystacie z metalowych, a nie silikonowych foremek, dodatkowo obsypcie je mąką lub bułką tartą).

7. Babeczki pieczemy 18-20 minut, aż pięknie wyrosną i się zarumienią, a wbity w nie patyczek będzie suchy. 

8. Na galaretkę: truskawki przekładamy do rondelka, zasypujemy cukrem i odstawiamy, aż puszczą sok – jeśli używacie mrożonych poczekajcie, aż się rozmrożą.

9. Żelatynę zalewamy 80 ml zimnej wody i odstawiamy do napęcznienia.

10. Podgrzewamy truskawki do czasu, aż zmiękną i zaczną się rozpadać. Miksujemy je na mus blenderem. Wyłączamy gaz pod rondelkiem, dodajemy napęczniałą żelatynę i dokładnie ją rozpuszczamy.

11. Studzimy galaretkę, dodajemy listki bazylii i prosecco, delikatnie mieszamy. Przelewamy np. na silikonową formę i wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.

12. Na krem: serek, kremówkę, cukier i pastę z wanilii krótko razem ubijamy, do czasu aż wszystkie składniki się połączą, a masa zrobi się lekko puszysta. Nie ubijamy zbyt długo, by krem się nie zważył.

13. Robimy dekorację: z galaretki wycinamy krążki o średnicy babeczki i układamy na tacy lub na desce na której będziemy podawać ciastka, na galaretki nakładamy porcje kremu, przykrywamy babeczkami i dekorujemy kolejną porcją kremu, truskawką i bazylią.

*Marieta Marecka to znana kucharka prowadząca programy ABC Gotowania i 365 Obiadów Mariety Mareckiej w Kuchni+, autorka książek kulinarnych. Przez kilka lat współpracowała z "Magazynem Kuchnia"