Te pulpety z wołowego mięsa mielonego z azjatyckim twistem są dość pikantne za sprawą dodatku papryczki chili i pieprzu cayenne. Ostre przyprawy łagodzi połączenie delikatnych pomidorów z puszki z kremowym mleczkiem kokosowym, których smak podkręcony jest słonym sosem sojowym. Oprawą wszystkiego są aromatyczne zioła – bazylia oraz kolendra lub pietruszka, a do tego klasyczne przyprawy – pieprz, sól i czosnek. Pulpeciki w sosie podawane są z ryżem, aby utrzymać azjatycki ton, jednak równie dobrze będą komponowały się z makaronem – szczególnie ryżowym, a nawet z ziemniakami. Do sosu można dodać również warzywa takie jak marchew, papryka, cukinia czy cebula, co zwiększy jego objętość i sprawi, że danie będzie bardziej sycące.
Wartości odżywcze: kalorie – 409 kcal; białko – 24,63 g; tłuszcze – 15,28 g; węglowodany – 48,28 g
Przepis dla 1 osoby
Dieta: tradycyjna
Czas przygotowania: 35-45 minut
Azjatyckie pulpeciki - składniki:
- 1 garść liści bazylii
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 80 g mięsa wołowego mielonego
- 30 ml mleczka kokosowego
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
- Szczypta pieprzu
- Szczypta soli
- ½ papryczki chili
- 200ml pomidorów w puszce
- Szczypta pieprzu cayenne
- 30 g ryżu brązowego
- Kilka liści kolendry
- 2 łyżeczki sosu sojowego o obniżonej zawartości sodu
Azjatyckie pulpeciki - sposób przygotowania:
Mięso przekładamy do miski, dodajemy pieprz cayenne, przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodajemy mąkę ziemniaczaną. Bazylię siekamy i dodajemy do mięsa.
Ostrą papryczkę rozcinamy i usuwamy gniazdo nasienne, kroimy w paseczki, a później w drobną kosteczkę. Dodajemy do mięsa. Całość doprawiamy pieprzem i solą, a następnie zagniatamy dłonią.
Na patelni rozgrzewamy oliwę, wkładamy pulpeciki. Pulpeciki chwilę smażymy, odwracamy, powinny być ścięte na zewnątrz. Wykładamy na talerz. Na tej samej patelni wlewamy pomidory z puszki oraz mleczko kokosowe. Dodajemy 2 łyżki sosu sojowego. Pulpeciki wkładamy do sosu, delikatnie mieszamy. Gotujemy ok. 5-8 minut. W tym czasie ryż gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Całość posypujemy posiekaną kolendrą (lub natką pietruszki).
