Makaron z sosem kurkowym
Porcja dla: 4 osób
Przygotowanie: 25 minut
Makaron z sosem kurkowym – składniki:
- 250 g kurek
- szalotka
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy
- kilka gałązek świeżego oregano (opcjonalnie)
- sok z cytryny do smaku
- 250 ml śmietanki 30%.
- sól
- 450 g makaronu, np. wstążki
- 80 g startego parmezanu
- świeżo zmielony pieprz
Jak zrobić makaron z sosem kurkowym:
1. Grzyby dokładnie oczyszczamy wilgotną ściereczką lub pędzelkiem do grzybów. Staramy się nie płukać kurek (ani innych grzybów), chyba, że są bardzo zapiaszczone, inaczej stracą aromat i smak. Duże okazy kroimy.
2. Szalotkę i czosnek obieramy, cebulę kroimy w kostkę, czosnek siekamy.
3. W płaskim, szerokim rondlu rozgrzewamy oliwę i szklimy szalotkę oraz czosnek, dorzucamy kurki, świeże listki oregano i smażymy 3-4 minuty, mieszając, skrapiamy sokiem z cytryny. Następnie całość zalewamy śmietankę i dusimy, aż sos zgęstnieje, solimy do smaku.
4. Gdy kurki się duszą, gotujemy makaron al dente w osolonej wodzie wg instrukcji na opakowaniu, odcedzamy, zostawiając odrobinę wody z gotowania.
5. Makaron, wodę i połowę parmezanu dodajemy do sosu kurkowego. Podgrzewamy przez minutę na mocnym ogniu, mieszając.
6. Makaron rozkładany na ogrzane talerze i podajemy, posypując danie resztą parmezanu i świeżo mielonym pieprzem.
Grzyby z patelni
Porcja dla: 4 osób
Przygotowanie: 35 minut
Grzyby z patelni – składniki:
- 400 g leśnych grzybów
- 3 ząbki czosnku
- cebula
- 2-3 łyżki oleju
- łyżka klarowanego masła
- ulubione przyprawy: tymianek, rozmaryn lub koperek
- sól
- świeżo mielony pieprz
- natka pietruszki
- Do podania:
świeża bagietka lub grzanki przygotowane z czerstwej bułki
Jak zrobić grzyby z patelni:
- Grzyby dokładnie oczyszczamy wilgotną ściereczką lub pędzelkiem, duże okazy kroimy.
- Cebulę i czosnek obieramy, cebulę kroimy w kostkę, czosnek siekamy.
- Na patelni rozgrzewamy olej z dodatkiem masła i podsmażamy cebulę, następnie dodajemy czosnek
- Kiedy warzywa zmiękną dorzucamy grzyby, ulubione zioła, np. tymianek, i dusimy pod przykryciem na małym ogniu, aż grzyby zmiękną, ale pozostaną jędrne (25-30 minut).
- Następnie odkrywamy patelnię, doprawiamy grzyby solą oraz pieprzem i krótko podsmażamy na większym ogniu.
- Gotowe grzyby posypujemy umytą, osuszoną i posiekaną natką i podajemy, np. na grzankach z bagietki.
Omlet z duszonymi kurkami
Porcja dla: 4 osób
Przygotowanie: 25 minut
Omlet z duszonymi kurkami – składniki:
- 600 g kurek
- cebula
- ząbek czosnku
- 4 łyżki masła
- 100 ml białego wina (opcjonalnie)
- świeżo mielony pieprz
Składniki na omlety:
- 8 jajek zerówek lub od kur z wolnego wybiegu
- 80 ml śmietany 18%
- kilka pomidorków koktajlowych
- ulubione zioła
Jak przygotować omlety z duszonymi kurkami:
- Kurki czyścimy, najlepiej pędzelkiem lub wilgotną szmatką (starajmy się ich nie myć, bo stracą aromat!), odcinamy końcówki trzonków, większe grzyby możemy pokroić.
- Cebulę i czosnek obieramy, drobno siekamy. Na patelni roztapiamy 2 łyżki masła i szklimy cebulę oraz czosnek, dorzucamy kurki i smażymy 3 minuty. Podlewamy białym winem i mieszamy, żeby płyn odparował. Dusimy grzyby jeszcze 2-3 minuty, jednak nie dłużej, bo zrobią się twarde i gumowate. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem, odstawiamy.
- Na omlety do miski wbijamy jajka, dodajemy śmietanę, sól i ubijamy widelcem lub rózgą, żeby składniki się połączyły.
- Suchą patelnię ustawiamy na bardzo małym ogniu, a gdy się rozgrzeje, zwiększamy ogień i roztapiamy pół łyżki masła, uważając, by się nie zrumieniło. Wlewamy 1/4 masy jajecznej i smażymy pierwszy omlet. Po chwili podważamy brzegi omletu, aby masa spłynęła na dno patelni, na wierzchu układamy porcję duszonych kurek i trzymamy na małym ogniu, aż jajka całkowicie się zetną. Omlet zsuwamy na ogrzany talerz, wycieramy patelnię papierowym ręcznikiem i w ten sam sposób przygotowujemy pozostałe omlety.
- Danie dekorujemy pomidorkami i listkami natki lub ulubionych ziół, np. świeżego tymianku, koperku. Posiekane zioła możemy również dodać już podczas smażenia kurek – będą bardziej aromatyczne.
Grzybow sie nie myje, jezeli nie jest to konieczne (np sa zapiaszczone). Kazdy doswiadczony kucharz to wie. A czosnek dodaje sie wedlug wlasnego smaku.
Czyli nie da się już tego smaku powtórzyć?
Ja też, bo pypcia dostanę.
Ach, pomyłka, Dania pachnące, nie pachnąca.
mają pachnIEĆ, bo zawierają pachnące grzyby
Kurek nie oczyszcza się dokładnie wilgotną ściereczką, tylko moczy w gorącej wodzie z solą, no chyba że ktoś lubi kurki z wkładką mięsną.
To taki sam idiotyzm jak mycie kurczaka przed wrzuceniem go do gara, odechciało mi się czytać dalej.
no chyba nie, bo jest wyjaśnione dlaczego się nie myje grzybów - tracą smak i aromat
druga sprawa - kurki bardzo rzadko atakowane są przez "wkładkę mięsną". Pro-tip: może ogarnij temat zanim zaczniesz pisać :)
Nie, nie jest wyjaśnione, jest tylko przelotnie napisane i niepoparte żadnym autorytetem. Równie dobrze można napisać, że nie myje się niedźwiedzich klocków, bo też tracą smak i aromat.
A synonimem "bardzo rzadko" jest "czasami". Jeśli nie masz problemu z tym, że czasami twoi goście będą jeść grzybne robaki to spoko - twoja kuchnia, twoje standardy. Pro-tip ode mnie: jeśli mogę gościom nie podawać robaków, to tego nie robię.
Mam inny patent:
kurki wrzucamy do miski i zasypujemy zwykłą mąką (najzwyklejsza pszenna), mieszamy z kurkami i wlewamy wodę, taką zwykłą z kranu. Płuczemy w miarę dokładnie i wylewamy wodny roztwór z mąką i paprochami (robakami? w życiu nie widziałem robaka na kurce).
Gorąca woda z solą zmieni lekko smak kurek, nie polecam.
Mąka gryczana jest cięższa ( można zmielić w młynku kaszę gryczaną) będzie potrawa bezgluterowa.Piach z grzybòw opada z mąką na dno.Wyławiamy delikatnie dłonią, pływające grzyby, przepłukujemy pod strumieniem wody, osuszamy na ręczniku papierowym.
Wyplukujesz z kurek pol smaku tym swoim moczeniem. Naprawde da sie je dokladnie oczyscic pedzelkiem/sciereczka, tylko zajmuje to wiecej czasu. Chcesz isc na latwizne, czy masz fobie co do robakow? Kup pieczarki!
Bez makaronu można bardzo dobrze żyć, bez soli zaś nie ma zycia. Jaką korzyść zdrowiu daje makaron, który składa się przecież z cukru i wody?