Młynci, czyli ukraińskie naleśniki z mięsem mielonym, cebulą i ziemniakami – składniki:
Naleśniki:
- szklanka mleka
- szklanka mąki
- 2 jajka
- 3 łyżki wody gazowanej
- 1 łyżka oleju
Farsz:
- 300 g mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
- 200 g pieczarek
- 4 ziemniaki
- 1 cebula
- 2 łyżki musztardy
- 1 łyżka masła
- przyprawy (po ½ łyżeczki): sól, pieprz, słodka papryka
- 1 łyżka oleju
- 1 jajko
Jak zrobić młynci, czyli ukraińskie naleśniki z mięsem mielonym, cebulą i ziemniakami?
Młynci czyli ukraińskie naleśniki z mięsem mielonym, cebulą i ziemniakami Anna Stefańska
Składniki na naleśniki miksujemy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i smażymy naleśniki.
Na drugiej patelni rozgrzewamy olej z łyżką masła i smażymy posiekaną cebulę ok. 3 minut. Dodajemy pokrojone na plasterki pieczarki i smażymy 15 minut. Dodajemy mięso mielone, przyprawy i smażymy kolejne 10 minut.
W międzyczasie obieramy ziemniaki, gotujemy do miękkości i ubijamy. Dodajemy na patelnię z mięsem i dokładnie mieszamy.
Naleśniki nadziewamy farszem, składamy na trójkąty, smarujemy rozkłóconym jajkiem i smażymy na oleju.
Przy okazji, udało mi się zablokować to durackie okienko ze zgodami BEZ wyrażenia zgód. :)
W takim wypadku okienko zadziała tak jakby zgoda nie została wyrażona ;-)
"smarujemy rozkłóconym jajkiem " po złożeniu . Żebyś sraczki nie dostała/ał .
żeby były chrupiące i pięknie rumiane
1) na jakim tłuszczu? masło, smalec czy np. olej słonecznikowy? to przecież wpływa na smak
2) ile czasu smażyć, na jakim ogniu?
3) jakaś zielenina do farszu albo do posypania?
Niestety, sposób sformułowania przepisu nie zostałby przyjęty przez żadnego powaznego zachodniego wydawcę książek kucharskich, np. FAIDON. Jest napisany w stylu kalendarza z lat 80-tych. Ogólnikowo.
O matko?
Jeżeli ktoś chce, może dodać do farszu zieleniny, może zrobić surowiznę i położyć obok, albo jakiś sos, np. czosnkowy ( nie kupny, tylko swój, zrobiony ? tymi ręcyma?).
A smażyć na tym, na czym chce i lubi, tylko niech pamięta, że masło lubi się palić, a nie każdy olej nadaje się do smażenia, oliwa również nie bardzo. A podsmaża się raczej na niewielkim ogniu i do zarumienienia- takiego, jak kto lubi.
To nie jest przepis do przewodnika kulinarnego, tylko domowy. Modyfikacje wskazane według smaku własnego i gustu. No.
Nie lubisz cebuli?
A kuchnia Polska na czym się opiera?
Przypominam, że tzw Polska kuchnia to kuchnia wielu narodów, tłusta, ciężkostrawna, vide bigos, mięsa smażone, pieczone, mało ryb i warzyw. Finezją nie grzeszy. Wielkopolska zaś to na czym oparta? Daleko jej do lekkiej kuchni, wyrafinowanej, więc nie czepiaj się ukraińskiej.
A cebula zdrowa jest i basta, można jej nie lubić, ale jeść należy. Pod różnymi postaciami.
Miłego dnia.
autonomiawielkopolska jest wyzwolona od wszelkiego rozumu i wiedzy kulinarnej. kuchnia rosyjska nie istnieje bo to raczej zbieranina przejetych dan z podbitych krajow carskiej rosji i cccp .... pracowalem w rosji 5 lat jako amerykanin i w ukraine kilka miesiecy i wiem co muwie. a wielkopolsce (poznaniu) to jest dobre danie zaczerpniete od niemcow - groch z kapusta i golonka ...
I pyry z gzikiem:)
- " mówię " ortografia głupcze