Zarówno kiwi jak i minikiwi to rośliny aktinidiowate (Actinidiaceae) – pnącza z rzędu wrzosowców. Minikiwi to Aktinidia ostrolistna, a kiwi - po prostu Aktinidia. Głównymi cechami, które odróżniają obie rośliny to wygląd - jak potoczna nazwa wskazuje minikiwi jest mniejsze od kiwi (jest drobne jak borówki czy pomidorki cherry) i ma gładką skórę. Nie nadaje się do transportu, a jest uprawiane głównie w Azji. Jednak naukowcom udało się wyhodować roślinę mrozoodporną i dzięki temu minikiwi można uprawiać w naszym klimacie, można posadzić w ogródku. Teraz pojawiają się naszych sklepach, ponieważ sezon na nie właśnie się zaczyna - w markecie za paczkę 125 g zapłacimy 4,99 zł.
Minikiwi - jak to jeść
Skoro koszmar obierania kiwi nas omija, została czysta przyjemność. Aktinidię ostrolistną możemy jeść na surowo (w całości lub pokrojoną) i używać w kuchni tak samo jak kiwi. Owoce zwierają dużo cennych składników wspomagających nasze zdrowie. Są źródłem witaminy C,E, luteiny, polifenoli. Z owoców można robić przetwory, np. dżemy, czy nalewki. Świetne są jako dodatek do porannych owsianek, smoothie, sałatek, naleśników czy drinków.