Mozzarella z pomidorami i kwiatami cukinii
Kwiaty cukinii to dla mnie symbol lata. Są nie tylko piękne, ale znajdują również bardzo szerokie zastosowanie w kuchni. Można je piec, dusić, grillować, smażyć i gotować, a przede wszystkim jeść na surowo – w tej wersji dodadzą szyku każdej sałatce. Zawsze sięgam po kwiaty żeńskie, czyli dodatkowo „wyposażone” w małą cukinkę, która w zależności od odmiany może mieć zarówno różny kolor (zielona lub żółta), jak i kształt (podłużny albo okrągły). Kiedy używam surowych kwiatów, lubię wcześniej krótko je zamarynować – w tym celu wystarczy wymieszać je z sokiem z cytryny i odstawić na kilka minut. Dzięki temu kwiaty miękną i nabierają orzeźwiającego smaku, który świetnie komponuje się z prostymi składnikami prezentowanej w przepisie sałatki – rzodkiewką i pomidorkami koktajlowymi. Zamiast mozzarelli di bufala możesz użyć zwykłej mozzarelli dobrej jakości. Możesz sięgnąć także po wspaniale kremową i najdelikatniejszą w smaku burratę di bufala. Weganie z kolei ser mogą po prostu pominąć, warzywa obronią się same.
Składniki:
- 125 g mozzarelli di bufala
- 4 kwiaty cukinii (żeńskie, najlepiej z okrągłą cukinką)
- ok. 400 g pomidorków koktajlowych (najlepiej kolorowych)
- 5 rzodkiewek
- mała garść listków kolendry
- pół cytryny
- oliwa extra vergine
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
- Odcinamy cukinki od kwiatów. Odcinamy dolne części kwiatów i usuwamy pręciki (są gorzkie). Delikatnie płuczemy kwiaty i dokładnie osuszamy je na papierowym ręczniku.
- Rwiemy kwiaty na małe części i przekładamy do miski. Wlewamy sok z cytryny, mieszamy i odstawiamy.
- Cukinki z kwiatów cukinii i rzodkiewki kroimy w cienkie plasterki. Najlepiej użyć do tego celu mandoliny.
- Pokrojone rzodkiewki i cukinki przekładamy do miski. Dodajemy przekrojone na pół pomidorki koktajlowe oraz kwiaty cukinii wraz z sokiem z cytryny, w którym się marynowały.
- Na dużym talerzu układamy rozerwaną na pół mozzarellę. Do warzyw dodajemy listki kolendry, oliwę, sporo pieprzu i sól. Mieszamy delikatnie palcami i od razu przekładamy sałatkę na talerz z mozzarellą.
- Skrapiamy niewielką ilością oliwy i oprószamy pieprzem.
Świeże kwiaty lubię skropić sokiem cytryny – stają się miękkie i zyskują orzeźwiający smak.
Zapiekana frittata z kwiatami cukinii
Zapiekana frittata z kwiatami cukinii fot. Małgorzata Joanna Napiórkowska-Kubicka
Ta jajeczna zapiekanka przypomina frittatę, choć w całości przyrządzana jest w piekarniku. Używam do niej jaj gęsich* (często można trafić na sztuki z podwójnym żółtkiem), które dzięki wyższej zawartości tłuszczu i charakterystycznej oleistości są wręcz stworzone do wypieków. Przygotowana z nich zapiekanka po przekrojeniu wygląda jak delikatna terrina - to efekt, który trudno osiągnąć w zapiekance z kurzych jaj. Nie znaczy to oczywiście, że nie można użyć tu jaj kurzych (trzy jaja gęsie odpowiadają 6-7 jajkom kurzym), taka frittata po prostu będzie mieć nieco inną konsystencję. Nie żałuj przypraw (zwłaszcza pieprzu) i świeżych ziół. Podobne danie możesz przyrządzić też np. z dodatkiem zielonych szparagów lub bobu.
* Jaja gęsie mogą zastąpić jaja kurze w diecie osób na nie uczulonych.
Składniki:
- 3 jaja gęsie (albo 6-7 kurzych)
- sporo świeżego tymianku i oregano
- pieprz
- sól
- 6 kwiatów cukinii (żeńskie, najlepiej z okrągłą cukinką)
- trochę oleju kokosowego nierafinowanego do natłuszczenia foremek
Sposób przygotowania:
- Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.
- W misce roztrzepujemy jaja. Dodajemy zioła i przyprawy. Mieszamy.
- Opłukane i osuszone kwiaty cukinii wraz z cukinką kroimy wzdłuż na pół. Z każdego kwiatu usuwamy pręcik (jest gorzki).
- Natłuszczamy dwa naczynia do zapiekania i przelewamy do nich masę jajeczną. Zanurzamy w nich połówki kwiatów cukinii (po 6 połówek na porcję).
- Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 25 minut.
Ta frittata lubi przyprawy! Dodajcie więc dużo pieprzu oraz świeżych ziół.