Składniki:
- 1 kg giczek cielęcych (pokrojonych w poprzek na plastry)
- sól, pieprz
- mąka
- oliwa do smażenia
- 100 ml białego wytrawnego wina
- 2 marchewki
- 1/4 selera
- 1 mała pietruszka
- 1/2 (tylko jasna część) pora
- 1/2 dużej cebuli
- skórka otarta z cytryny
- liście świeżego majeranku
- 1 liść laurowy
- 1 litr rosołu
- sok z 1/2 cytryny
Dodatek:
- 1/2 kg mrożonego bobu
- 100 g wędzonego boczku
- 1/4 cebuli
- sól i pieprz
Sposób przygotowania
1. Mięso doprawiamy solą i pieprzem, oprószamy mąką. Smażymy na brązowy kolor. Podlewamy białym winem i przekładamy do garnka.
2. Warzywa obieramy i kroimy w średniej wielkości kostkę.
3. Na patelni, na której wcześniej smażyliśmy mięso, podsmażamy warzywa, aby zmiękły i nabrały złotego koloru. Wrzucamy do garnka z cielęciną.
4. Warzywa i mięso doprawiamy skórką z cytryny, majerankiem i liściem laurowym. Wlewamy tyle rosołu, aby pokrył mięso, gotujemy 2-2,5 godz.
5. Boczek kroimy w kostkę i smażymy na chrupko. Dodajemy cebulę, a gdy się zeszkli, wrzucamy bób. Smażymy, aż bób będzie miękki, ale jędrny. Doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Podajemy do Osso buco.
Rady Ani: Możemy użyć również szerszych plastrów giczy, są one jednak bardziej "kościste", dlatego trzeba wziąć ich trochę więcej niż kilogram. Wino wlewamy do podsmażonych giczek, aby rozpuścić zapieczony "smak" z mięsa. Duszona w białym winie gicz cielęca jest tradycyjnym mediolańskim daniem. Często podaje się ją z szafranowym risotto alla milanese. Ania proponuje inny dodatek - bób smażony z boczkiem. Świetnie pasuje do cielęciny!
Radzi Anna Martynowska laureatka II edycji naszego plebiscytu "Kucharz-odkrycie roku", szefowa kuchni warszawskiej restauracji Oregano.
>>> Zobacz inne przepisy ze Szkoły Gotowania <<<