Przeprowadzone niedawno w USA badania pokazują, że wspólne gotowanie w zaciszu domowym doskonale działa na związek, a czasami bywa równie intymnym doznaniem jak seks! Z takim przewodnikiem jak recenzowana książka z pewnością poradzicie sobie z każdym posiłkiem, a wasze dania będą zmysłowymi doznaniami.
Każdy przepis zawiera pokarmy miłosne, które na cześć Afrodyty określa się mianem afrodyzjaków. Zrodzona w morskiej pianie bogini zainspirowała nas do poszukiwania i kosztowania składników o wyjątkowych właściwościach. Ich spożywanie pozwalało pobudzić zmysły i wyzwolić energię. Okazało się, że warzywa i owoce są nimi przepełnione. Znalazły zastosowanie w praktykach magicznych, przy sporządzaniu eliksirów, których zadaniem było dodanie wyjątkowych mocy i wzbudzenie pożądania. Dzisiaj wyniki badań naukowych potwierdzają skuteczność ich działania oraz informują o szerokim spektrum zastosowań.
Autorki książki przygotowały książkę kucharską wypełnioną świetnie skonstruowanymi przepisami na wiele okazji i o rozmaitym stopniu trudności, ale wszystkie je łączy wielka pasja, wynikająca właśnie z miłości, świadomego przeżywania swoich dni i odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale także otaczający nas świat.
Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że taki sposób opowiadania o gotowaniu bardzo mi odpowiada. Książka znakomicie trafia do ludzi zainteresowanych nie tylko samym mechanicznym aktem gotowania, ale do takich, dla których jest to przygoda i dowód miłości, nostalgia, budzące się wspomnienia i możliwość pełnego przeżywania każdego dnia.
Przy czym tytułowa miłość jest tutaj rozumiana dużo szerzej niż tylko uczucie do drugiego człowieka. Autorki pokazują czytelnikom, jak żyć zdrowo, w harmonii z naturą, dbać o środowisko naturalne i jak rezygnować z dań mięsnych i zastępować je kuchnią opartą na roślinach. Jest tu też wiele potraw rozpalających zmysły, bo autorki chętnie sięgają po afrodyzjaki. I wreszcie poprzez swoje przepisy pokazują, jak celebrować każdy dzień i wszystkie chwile, kiedy gotując, możemy zrobić coś dla siebie, ukochanych osób i otaczającego nas świata.
Książka została podzielona na kilka rozdziałów, a w każdym z nich znajduje się mnóstwo przepisów okraszonych znakomitymi, smakowitymi fotografiami jednej z autorek książki.
Poza wstępem i opowieścią o sobie, wiele miejsca poświęcono tutaj przepisom na przepyszne śniadania, przy okazji uświadamiając nam, jak ważny jest to posiłek i moment dnia. Znajdziecie tutaj także wiele przepisów bazujących na ziołach rosnących na łąkach, w lasach lub hodowanych w domach.
Są też pomysły na romantyczną kolację przy świecach oraz spory rozdział poświęcony afrodyzjakom i zmysłowym tapas, a także eliksiry mocy, które pozwolą wam przetrwać trudne dni, odzyskać energię i dobry nastrój.
Na końcu znajdziecie indeks, sprawiający, że podróż po przepełnionych miłością przepisach staje się bajecznie prosta.
Co ciekawe, i w sumie świetne, to autorki nie zawsze liczą kalorie i pozwalają na odrobinę szaleństwa i kulinarnej rozpusty. Z jedzeniem ma nam być dobrze, podobnie jak w miłości i życiu.
Autorkami "Roślinnej kuchni miłości" są trzy kobiety – Ida Kulawik, prowadząca wegańskiego bloga kulinarnego Veganbanda, Katarzyna Cichoń, realizująca się zawodowo i artystycznie jako fotografka, oraz Katarzyna Czarnecka, psycholożka i stylistka.