Słodkie święta: pierniczki, biszkopty i pyszne choinki

Tekst, przepisy i stylizacja: Beata Lipov; zdjęcia: Lubomir Lipov
Choinki z piernika

Choinki z piernika (Fot. Lubomir Lipov)

Przygotowywanie świątecznych słodkości to świetna zabawa. Bożonarodzeniowe ciasteczka możecie przygotować wspólnie z dziećmi, a wypiekami obdarować bliskich.
1 z 4
Fot. Lubomir Lipov
Fot. Lubomir Lipov

Choinki z piernika

Ciasto piernikowe:
1,5 szklanki miodu,
3/4 kostki masła,
1 szklanka cukru pudru,
1 opakowanie przyprawy do pierników,
1/2 kg mąki,
1 łyżeczka sody oczyszczonej,
szczypta soli,
1 jajko

Lukier:
1 szklanka cukru pudru (+ ew. dodatkowe 3/4 szklanki),
1 łyżka cukru waniliowego,
1 białko, szczypta soli

Miód podgrzewamy na małym ogniu z masłem, cukrem i przyprawą
do pierników. Masę mieszamy od czasu do czasu, pilnując, żeby się nie zagotowała. Gdy składniki się połączą, zdejmujemy naczynie z ognia i odstawiamy do ostygnięcia. Mąkę przesiewamy z sodą i solą. Dodajemy masę miodową i lekko roztrzepane jajko. Wyrabiamy gładkie, elastyczne i lśniące ciasto.Rozwałkowujemy je na placek o grubości 1 cm.
Okrągłymi foremkami lub szklankami o różnej średnicy wycinamy kolejne elementy choinki. Górną dekorację wycinamy foremką w kształcie gwiazdki. Wycięte kółka i gwiazdkę układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 15 minut w temp. 180 st.

Przygotowujemy lukier. Mieszamy cukier puder z cukrem waniliowym. Ubijamy białko na pianę, dodając szczyptę soli. Stopniowo dosypujemy cukier, cały czas ubijając. Taki lukier będzie idealny do dekoracji ? nie jest bardzo gęsty i ładnie pokrywa powierzchnię. Gęstość lukru zależy od tego, ile cukru dodamy. Jeśli potrzebujemy naprawdę gęstej masy, np. do sklejenia piernikowej choinki, dosypujemy dodatkowo 3/4 szklanki cukru i energicznie mieszamy, aż składniki się połączą.

Upieczone i wystudzone elementy choinki smarujemy lukrem i zlepiamy. Możemy udekorować je bombkami z kolorowych drażetek i posypać śniegiem z cukru pudru. Taką choinkę można zapakować w celofan, przewiązać wstążką i sprawić komuś wspaniały prezent. My rozstawiamy je w domu i podjadamy, gdy nikt nie widzi.

2 z 4
Fot. Lubomir Lipov
Fot. Lubomir Lipov

Biszkopty z kremem cytrynowym

Biszkopty:
2 jajka,
50 g drobnego cukru,
60 g mąki pszennej,
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem cytrynowy (lemon curd):
3 cytryny,
200 g cukru,
20 g mąki ziemniaczanej,
2 jajka,
2 żółtka,
30 g masła

Wszystkie składniki ciasta powinny mieć temperaturę pokojową, a mąka musi być przesiana przez sitko. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą i lśniącą masę, która powinna potroić swoją objętość. Do masy jajecznej dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Mieszamy, najlepiej sylikonową szpatułką, zagarniając ciasto od dna miski ku górze. Niewielkie porcje ciasta układamy na wyściełanej papierem do pieczenia blasze, pozostawiając między nimi co najmniej 4 cm odstępu. Pieczemy 9 minut w temp. 180 st. Czas pieczenia zależy od piekarnika, ale - uwaga! - jedna minuta za długo i ciasteczka mogą się przypalić. Wystudzone biszkopty odklejamy od papieru za pomocą cienkiej szpatułki.

Przygotowujemy krem. Cytryny sparzamy wrzątkiem i osuszamy. Ścieramy z nich skórkę i wyciskamy sok. Do garnka z grubym dnem wsypujemy cukier, dodajemy sok i skórkę cytrynową, mąkę ziemniaczaną, jajka i żółtka. Energicznie mieszamy i stawiamy na małym ogniu. Doprowadzamy do wrzenia, cały czas ucierając. Dodajemy masło i gotujemy jeszcze 2-3 minuty, nie przerywając mieszania. Masa powinna być gładka i lśniąca. Jeśli ma grudki, możemy ją przetrzeć przez sitko lub zmiksować.

Upieczone biszkopty przekładamy kremem. Układamy na paterze i posypujemy cukrem pudrem. Uwaga: krem możemy zrobić na zapas. Wtedy przekładamy go do słoiczka, przykrywamy przezroczystą folią do żywności, która zapobiegnie powstawaniu kożucha, i pozostawiamy do ostygnięcia. Potem zakręcamy słoik - w lodówce krem możemy przechowywać do tygodnia.

3 z 4
Fot. Lubomir Lipov
Fot. Lubomir Lipov

Domowy popcorn

Składniki:

200 g kukurydzy do prażenia (szukajcie napisu 'popcorn' na torebce),
3 łyżki oleju,
sól

Na dno garnka wlewamy olej i wsypujemy ziarna kukurydzy. Garnek
przykrywamy pokrywką (inaczej narazimy się na ostrzał!) i stawiamy na średnim ogniu, potrząsając nim od czasu do czasu. Najpierw usłyszymy pojedyncze wybuchy, potem całe salwy. Popcorn jest gotowy, gdy ostatnie strzały ucichną. Zanim wyjmiemy go z garnka, poczekajmy, aż ostygnie.

Cuda z popcornu
Gotowy popcorn można kupić w każdym  supermarkecie.
Warto jednak samodzielnie zrobić go w domu. Będzie świeżutki, pachnący tak, że ślinka cieknie. Można go nawlec na nitki, tworząc smakowite popcornowe łańcuchy. A potem powiesić je
na choince lub zrobić z nich popcornowy wieniec. My co roku wieszamy go w kuchni. Co jakiś czas ktoś go skubnie, czasami kilka niesfornych kawałków opadnie na podłogę. Wygląda wspaniale.

Łańcuch
Potrzebne będą: popcorn, nożyczki, biała nitka i igła. Na igłę nawlekamy nitkę o długości 2 m (dłuższa się plącze i zrywa). Składamy ją na pół i zawiązujemy solidny supełek na końcu. Teraz pozostaje nawlec kukurydzę na nitkę.

Wieniec
Potrzebne będą: popcornowe łańcuchy, dwa papierowe talerzyki o średnicy 23 cm, nożyczki, klej, kolorowa wstążeczka. Wycinamy dna z talerzyków, tak aby ich brzegi tworzyły okręgi. Sklejamy je i dociskamy - to będzie podstawa wieńca. Owijamy ją ściśle łańcuchami z popcornu i zawiązujemy wstążkę, na której można będzie powiesić smakowitą ozdobę.

4 z 4
Fot. Lubomir Lipov
Fot. Lubomir Lipov

Śnieżne kule

Te okrągłe ciasteczka o prawdziwie maślanym zapachu przechowuj w zamkniętym słoju. Przesypane sporą ilością cukru pudru, z dnia na dzień zyskują na smaku. Są bardzo proste w wykonaniu, a z podanych składników powinno wyjść około 25 sztuk.

Składniki:
220 g miękkiego masła,
50 g cukru pudru,
1 żółtko,
350 g mąki pszennej,
120 g mielonych migdałów,
cukier puder do posypania

Masło ucieramy z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodajemy żółtko, mąkę i migdały, cały czas ucierając. Potem jeszcze chwilę wyrabiamy rękami. Masę owijamy w przezroczystą folię do żywności i wkładamy do lodówki na 20 minut, żeby nieco stężała. Po tym czasie formujemy z ciasta kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pozostawiając kilkucentymetrowe odstępy. Ciastka pieczemy 20 minut w temp. 190 st. - powinny być lekko zarumienione. Studzimy, układamy na tacy i obficie posypujemy cukrem pudrem. Przekładamy do słoika, przesypując cukrem kolejne warstwy.